Blogosfera

Przydatna wiedza na temat walut i biznesu oraz fakty z życia Amronetu.

Powrót do Blogosfery wróć
polski złoty

Złoty słabszy po konferencji Prezesa NBP Andrzeja Glapińskiego. Komentarz walutowy.

Piątek kończący pierwszy tydzień października 2022 r. wskazuje ma znaczny spadek kursu złotego po decyzji Rady Polityki Pieniężnej o utrzymaniu stóp procentowych na poziomie ustalonym we wrześniu i umocnieniu się dolara do euro na rynku międzynarodowym. Nasza waluta najwyraźniej traci wobec dolara, który znów zbliża się do granicy 5 zł. Eksperci nie mają wątpliwości, że taka polityka NBP nie pomaga polskiej walucie. „RPP de facto dopuszcza dalsze osłabienie złotego” – wyjaśniają analitycy ING.

Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu zdecydowała się pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie – główna wynosi obecnie 6,75 proc. Było to pierwsze od roku decyzyjne posiedzenie RPP, na którym nie podniesiono stóp. W czwartek prezes Adam Glapiński pojawił się na konferencji prasowej, gdzie tłumaczył decyzję Rady, na co reagowali uczestnicy rynku walutowego. 

Ekonomiści nie mają wątpliwości, że spadek złotego jest związany z decyzją RPP i wystąpieniem Adama Glapińskiego. „Złoty słabnie. Dolar dziś już +8 groszy. Rynek odbiera to, że NBP kończy walkę z inflacją. I, że NBP zamyka oczy na inflację. Niby w listopadzie daje sobie szansę na podwyżkę stóp, ale „chciałbym już nie podnosić'” – relacjonował około godziny 17 Rafał Mundry. „Pyk. I już 4,99 zł za dolara, złoty dziś tanieje o 12 groszy” – uzupełnił około godziny 19. Wyjaśnił też, że „to także efekt tego co się dzieje na parze EUR/USD” (dolar jest dziś o 0,9 proc. mocniejszy w stosunku do euro niż wczoraj). Analitycy ING Banku wypowiadają się w podobnym tonie „RPP de facto dopuszcza dalsze osłabienie złotego. Bo argumentuje, iż zacieśnienie polityk głównych banków centralnych pozwala na wstrzymanie podwyżek przez NBP. Od decyzji RPP kurs złotego stracił prawie 2 proc. wobec euro” – zauważają. 

Podczas konferencji prasowej o kiepskie notowania naszej waluty zapytano prezesa NBP. Adam Glapiński odpowiedział, że „jeśli nie ma sensownej płaszczyzny krytyki, rozwija się koncepcje dotyczące osłabienia złotego. Jest ono faktycznie istotne, ale nie ma katastrofy. (…) Gdyby kurs spadł o 10 proc., to inflacja według naszego modelu wzrosła o 1 punkt procentowy. Zmiana kursu złotego o 1 proc. wpływa więc na inflację o 0,1 pkt proc. – mówił Glapiński, cytowany przez Business Insider i przekonywał, że największy wpływ na złotego mają obawy przed recesją oraz groźby kierowane przez Władimira Putina dotyczące użycia broni jądrowej.

Szef NBP mówił, że w przyszłym roku poziom inflacji będzie mocno zależał od decyzji rządu ws. tarczy inflacyjnych i zmian cen regulowanych. Prof. Glapiński mówił też o ryzyku recesji. Wskazał, że napływające dane potwierdzają stopniowy spadek wzrostu gospodarczego w Polsce i Europie, za to – według niego – odpowiada przede wszystkim wojna w Ukrainie. Ocenił, że nie ma widma recesji, ani znaczącego bezrobocia w naszym kraju.

Dolar prawie po 5 zł oraz sytuacja na europejskim rynku walut

Frank szwajcarski znów rośnie i jest coraz bliżej granicy 5 zł. Zyskują również pozostałe główne zagraniczne waluty – euro i funt szterling. Wczorajszą decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie natychmiast odczuł nasz polski złoty, który zaczął słabnąć na tle głównych zagranicznych walut. Co prawda złoty częściowo odrobił straty, ale dziś widzimy dalsze osłabianie się polskiej waluty.

Dobre wiadomości zza Oceanu – rynek pracy w USA

Jeżeli skądś płyną ostatnio dobre dane w USA, to z pewnością jest to rynek pracy. Wczorajszy raport ADP jest tylko potwierdzeniem tego trendu. 208 tysięcy miejsc pracy to przyzwoity wynik. Nie należy jednak popadać w hurraoptymizm. W tym tygodniu zobaczymy jeszcze dwa ważne odczyty z tamtejszego rynku pracy. Dzisiejszy odczyt wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wraz z raportem ADP są tylko wstępem do piątkowego raportu o sytuacji z rynku pracy. Dobre dane nie przeszkodziły jednak dolarowi wczoraj zyskać na wartości po serii słabszych dni.

Średnie kursy NBP na dzień 07.10.2022 o godzinie 15:00 przedstawiają się następująco: kurs euro (EUR) 4.8624 zł, kurs dolara (USD) 4,9921 zł, kurs funta brytyjskiego (GBP) 5.5541 zł, kurs franka szwajcarskiego (CHF) 5.0237 zł.

__________________________________

Przedstawione raporty, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu Amronet.pl. Poglądy te nie są rekomendacją ani doradztwem. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.

nowszy wpis starszy wpis