Po chwilowym wzroście niepokojów i nerwowości na rynku walutowych, spowodowanym przedwczorajsza sprawą rakiet na terytorium Polski, czwartkowy dzień przynosi lekkie podbicie dolara względem większości walut, chociaż nie jest to ruch na dużą skalę. Silniejsze od amerykańskiej waluty są dolar nowozelandzki, funt, jen i euro (w przestrzeni G-10), chociaż tę przewagę można nazwać jako lekką kosmetykę.

Rynki powróciły do starych schematów, gdzie głównie liczy się ocena przyszłej polityki FED. Mimo tego warto zastanowić się na ile ostatnie działania Rosji wobec Ukrainy nie są wymierzone na wywołanie kolejnego kryzysu humanitarnego wymierzonego w Unię Europejską. Dolar odwrócił osłabienie, jakie miało miejsce po publikacji niższej od spodziewanej inflacji PPI z USA za październik. Jest to jawny dowód na to, że presja inflacyjna słabnie i FED będzie musiał w końcu zareagować.

Na rynkach światowych uwagę zwraca słabszy jen, na co wpływ miały kolejne kiepskie dane makro z Japonii (tym razem o zamówieniach na maszyny, które nieoczekiwanie spadły we wrześniu). Niewielkie zmiany notuje dolar australijski, chociaż dane o płacach w Australii w III kwartale nieco przewyższyły oczekiwania, a także funt, gdzie inflacja CPI za październik (dla Wielkiej Brytanii) znów okazała się rekordowa (+11,1 proc. r/r).

Kurs franka cechuje podwyższona zmienność. Notowania szwajcarskiej waluty najpierw obroniły techniczne wsparcie w rejonie 4,79 zł, a następnie kurs dotarł do górnej bariery pasma konsolidacji przy 4,90 zł. Ostatecznie frank zakończył sesję mocną przeceną poniżej 4,79 zł, skąd rozpoczyna dzisiejszą sesję.

Dolar nie daje rozstrzygnięcia. Notowania amerykańskiej waluty pozostają jednak po presją, gdyż po ostatnim posiedzeniu FOMC oraz ubiegłotygodniowej inflacji CPI rynek ponowie zaczął grać pod pivot Fedu, a lepsza dynamika sprzedaży detalicznej za październik w USA wzmacnia pozycję Rezerwy Federalnej.

Kurs GBP/PLN przecenił się wczoraj o blisko 4 grosze i zdołał przetestować zarówno poziom 5,35 zł, jak i listopadowe szczyty przy 5,48 zł. Ostatecznie mimo dobrego zachowania na szerokim rynku i najwyższego odczytu inflacji od 41 lat funt spadł poniżej wsparcia 5,39 zł i z tej pozycji zaczyna dzisiejszą sesję.

Średnie kursy NBP na dzień 17.11.2022 o godzinie 15:30 przedstawiają się następująco: kurs euro (EUR) 4.7070 zł, kurs dolara (USD) 4.5526 zł, kurs funta brytyjskiego (GBP) 5.3717 zł, kurs franka szwajcarskiego (CHF) 4.7802 zł.

__________________________________

Przedstawione raporty, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu Amronet.pl. Poglądy te nie są rekomendacją ani doradztwem. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.