Przegląd rynków 20.07.2023. Komentarz walutowy
Czwartkowe notowania walut stoją pod znakiem wyhamowania spadków dolara, którego kurs nie zadomowił się na stałe na poziomie 3,95 złotego. Tanieje za to funt brytyjski, co może być pokłosiem spodziewanego wygasania podwyżek stóp procentowych w Anglii.
Wyhamowanie spadków dolara
W dzisiejszych notowaniach walut najbardziej znaczące jest wyhamowanie spadków dolara, którego kurs nie utrzymał się na dłużej na poziomie 3,95 złotego. Co istotne, nie wzrósł również do poziomu 4 złotych, co oznacza, że bariera ta została pokonana na dobre. W czwartek dolar wyceniany jest bowiem na 3,97 złotego, czyli utrzymuje się na poziomie z dnia wczorajszego. Co może być przyczyną obserwowanego w ostatnich dniach wyhamowania kursu dolara? Otóż, z pewnością wpłynęła na to publikacja danych dotyczących sprzedaży detalicznej w USA oraz zbliżające się posiedzenie FED. Odbędzie się ono w przyszłą środę, a zapowiadana podwyżka (do poziomu 5,25-5,50 proc.) jest właściwie przesądzona. Co więcej, już teraz mówi się o tym, że konieczne będą kolejne podwyżki, których można się spodziewać na posiedzeniu, które odbędzie się pod koniec września. Wpływają na to dane płynące z amerykańskiej gospodarki, które delikatnie mówiąc w większości przypadków nie napawają optymizmem inwestorów. W efekcie obniżki stóp procentowych w USA przewidywane są na okolice połowy 2024 roku.
Osłabienie funta brytyjskiego
Funt brytyjski był jedną z tych walut, które najmocniej broniły się przed tegorocznym umacnianiem się złotego. Wydaje się jednak, że nawet ten bastion zaczyna padać, ponieważ tylko w środę funt stracił do złotego i euro 0,5%, co powoduje, że w dniu dzisiejszym jest notowany na poziomie 5,15 złotego, czyli najniżej od kilkunastu miesięcy. Co więcej, eksperci rynku walut przewidują, że czas będzie działał na niekorzyść brytyjskiej waluty, co sprawi, że jej notowania systematycznie będą zbliżały się w kierunku 5 złotych. Wpływ na to z pewnością ma spadająca inflacja w Wielkiej Brytanii, która powoduje, że już teraz mówi się o rozpoczęciu wygaszania podwyżek stóp procentowych na Wyspach Brytyjskich. Może to być zatem punkt zwrotny w notowaniach funta, który do tej pory był relatywnie silną walutą.
Sytuacja euro oraz franka szwajcarskiego
Analizując czwartkowe notowania najważniejszych światowych walut należy zwrócić również uwagę na euro oraz franka szwajcarskiego. Europejska waluta wyceniana jest w dniu dzisiejszym na 4,45 złotego, co tylko potwierdza jej stabilność w ostatnim czasie. Według ekspertów jednak kwestią czasu jest jednak spadek notowań poniżej poziomu 4,40 na co mają wpłynąć pozytywne dane płynące z polskiej gospodarki. Frank szwajcarski wyceniany jest natomiast na 4,63 złotego, co oznacza, że po ostatnim umocnieniu jego kurs zaczyna się stabilizować na tym poziomie.
Czwartkowe notowania walut nie przynoszą żadnych spektakularnych odczytów. Sytuacja na rynku wydaje się być bowiem stabilna, co potwierdza aktualne trendy, które przewidują długofalowe umacnianie się złotego wobec dolara, euro, czy funta brytyjskiego.
__________________________________
Przedstawione raporty, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu Amronet.pl. Poglądy te nie są rekomendacją ani doradztwem. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.