Ogromny cios w portfele Polaków. Komentarz walutowy.
Takiej jeszcze sytuacji nie było od 24 lat, aby inflacja producencka PPI, czyli (Producer Price Index), czyli taka, z którą muszą się borykać krajowe firmy, urosła do 11,8 proc. Kwestią czasu jest, kiedy ceny w firmach zostaną przerzucone na końcowe towary, co bezpośrednio uderzy w nasze portfele.
Czym jest PPI Producer Price Index – i co ostatecznie oznacza dla zwykłego Kowalskiego?
PPI jest jednym z najważniejszych wskaźników makroekonomicznych, który szczególne znaczenie dla inwestorów. Na podstawie PPI jak i innych wskaźników – są oni w stanie określić, jak kształtuje się sytuacja gospodarcza w danym kraju. Jest to wskaźnik, który obrazuje zmiany poziomu cen dóbr ustalanych przez producentów na różnych etapach procesu ich wytwarzania. Obrazuje on poziom cen jakie producenci ustalają w różnych etapach procesu wytwarzania dóbr. Niemniej jednak w Polsce, miernik ten odnosi się tylko do produkcji sprzedanej przemysłu.
PPI jak i jak CPI, czyli Consumer Price Index jest to jeden z najczęściej stosowanych mierników inflacji. Tyle tylko, że inflacja PPI to inaczej inflacja cen producenckich. Dla przypomnienia inflacja jest to wzrost przeciętnego poziomu cen w danej gospodarce w wybranym czasie. Proces ten jest zauważalny w Polsce już od wielu, wielu lat. Warto wspomnieć, że przeciwieństwem inflacji jest deflacja, czyli spadek przeciętnego poziomu cen. Oba procesy muszą być kontrolowane, bowiem w przeciwnym razie mogą prowadzić do poważnego zachwiania gospodarki.
W jaki sposób jest obliczany wskaźnik PPI?
Dla wielu osób zastanawiające może być to w jaki sposób wskaźnik się oblicza. Jest to dość skomplikowane, bowiem wymaga przeprowadzania dokładnej analizy cen. Te dotyczą reprezentatywnej grupy wyrobów i usług, czyli tak zwanego koszyka. Ekonomiści w celu oszacowania indeksu PPI stosują metodę analizy zagregowanych danych w oparciu o miesięczne badania cen wyrobów i usług, dlatego też ekonomiści analizują nie tylko poziom wartości sprzedaży, lecz także ceny producenta i ceny bazowe.
Jak interpretować wzrosty i spadki PPI, czyli wskaźnika inflacji cen producenckich? Czym mogą one skutkować?
Wzrost
Wzrost PPI oznacza zwiększenie poziomu cen dóbr ustalanych przez producentów podczas różnych etapów procesu ich wytwarzania. Jeżeli zmiana indeksu jest silna, jej skutkiem może być wzrost cen detalicznych produktów wytworzonych. Wtedy też w ramach polityki monetarnej, bank centralny może zadecydować o podniesieniu stóp procentowych. Co to oznacza w praktyce? Na skutek podniesienia stóp procentowych zwiększa się rentowność inwestycji. Co przekłada się bezpośrednio na fakt, że na rynek chętniej zaczynają wchodzić inwestorzy zagraniczni, a obowiązująca na nim waluta znacznie umacnia się.
Spadek
Spadek PPI może być spowodowany obniżeniem kosztów produkcji tj. spadkiem płacy minimalnej czy też kosztów pozyskiwania surowców. Obniżenie PPI miało miejsce chociażby na początku bieżącego roku w Stanach Zjednoczonych, kiedy to na skutek pandemii przecenie uległa ropa naftowa. Spadek wskaźnika może być też oznaką redukcji popytu. Tak też na skutek pandemii działo się z kolei w Chinach. Obniżenie PPI może powodować osłabieniem waluty.
Wskaźnik PPI a CPI
Wspomnieliśmy już, że obok PPI istnieje CPI, gdzie jest on również bardzo ważnym wskaźnikiem makroekonomicznym, który pozwala określić zmianę cen towarów i usług konsumpcyjnych. Liczy się go na podstawie cen określonego koszyka dóbr i usług nabywanych przez gospodarstwa domowe. Oba wskaźniki są ze sobą ściśle powiązane, chociaż nie zawsze występuje między nimi korelacja.
Wskaźniki PPI i CPI pomagają określić sytuację gospodarczą w danym kraju. Analizując zmiany cen można przewidzieć, jak w najbliższym czasie będzie kształtowała się polityka pieniężna. Na ich podstawie może podejmować działania gospodarcze również rząd.
Średnie kursy NBP na dzień 24.11.2021 o godzinie 13:30 przedstawiają się następująco: kurs euro (EUR) 4.6817 zł, kurs dolara (USD) 4,1738 zł, kurs funta brytyjskiego (GBP) 5.5754 zł, kurs franka szwajcarskiego (CHF) 4.4
Przedstawione raporty, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu Amronet.pl. Poglądy te nie są rekomendacją ani doradztwem. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.