Inwestorzy oczekują głównie na czwartkowy raport o inflacji z USA. W maju przyrost zatrudnienia w USA okazał się nieco rozczarowujący. Wyniósł 559 000. Był to wynik 90 000 etatów niższe od oczekiwań.

We wtorek dolar nieco zyskuje na szerokim rynku. Można próbować tłumaczyć to pozycjonowaniem się inwestorów pod publikację danych na temat inflacji CPI w czwartek.

Przedstawiciele FED mają ciszę medialną. Tym samym większą uwagę w mediach przykuwają polityczne przepychanki wokół pakietu infrastrukturalnego prezydenta Bidena.

Funt brytyjski coraz słabszy.

Jednym z powodów jest to, że władze zamierzają opóźnić ostatni etap odmrażania gospodarki od 2 do 4 tygodni. Będzie to uzależnione od statystyk pandemicznych. Rośnie także napięcie polityczne wokół protokołu północnoirlandzkiego, gdzie UE kategorycznie odrzuca możliwość jego renegocjacji z Wielką Brytanią.

Prezes PFR: podwyżka stóp na przełomie roku.

Jeśli gospodarka wejdzie na wysokie tempo, to jest to argument za tym, by możliwie szybko normalizować politykę pieniężną i być może na przełomie roku dokonywać podwyżki stóp procentowych – powiedział w poniedziałek prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys.

Zdaniem prezesa PFR inflacja pozostanie na podwyższonym poziomie przez więcej miesięcy.

Jest to widoczne także w innych krajach. Po ostatnich kilku kwartałach ceny surowców wzrosły, bardzo mocno rosną ceny żywności, do tego dołączyły paliwa, więc z podwyższonym tempem wzrostu cen musimy się liczyć przez dłuższy okres – zauważył.

Rynek walutowy coraz wyraźniej reaguje na zmianę oczekiwań względem polityki monetarnej w Polsce. Już otwarcie mówi się o potrzebie porzucenia polityki niemal zerowych stóp procentowych.

O godzinie 10:00, kurs euro (EUR) – 4.4639, kurs dolara (USD) – 3.6677, kurs franka (CHF) – 4.0836, kurs funta (GBP) – 5.1835.

_________________________________________

Przedstawione raporty, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu Amronet.pl. Poglądy te nie są rekomendacją ani doradztwem. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.