Przegląd rynków 19.06.2023. Komentarz walutowy
Rynek walutowy reaguje na decyzję amerykańskiego banku centralnego o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie, a także wyrok TSUE ws. kredytów frankowych. Na kursy walut z pewnością wpłynie również posiedzenie EBC, w trakcie którego mają zostać podniesione stopy procentowe w strefie euro.
Restrykcyjne podejście FED zatrzymało spadki kursu dolara
Jednym z najważniejszych czynników wpływających na ostatnie notowania walut jest decyzja FED o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Zakończyło to bowiem cykl podwyżek dokonywanych przez amerykański bank centralny, jednak warto zauważyć, że przedstawiono jednocześnie prognozę mówiącą o podniesieniu stóp procentowych w USA o kolejne 50 pb w drugim półroczu bieżącego roku. W efekcie dolar, który w zeszłą środę rano był notowany na poziomie 4,11 złotego i odbił do poziomu 4,13. Istotne w tym przypadku jest jednak to, że nie powinien to być utrzymujący się trend w najbliższym czasie, ponieważ zdaniem ekspertów dolar nadal będzie osłabiał się względem złotówki. Już teraz jest on jednak o około 20% tańszy niż w szczycie przypadającym na wrzesień 2022, kiedy to jego kurs oscylował w granicach 5,05 zł.
Podwyżka stóp procentowych w strefie euro
To, czego nie uczynił FED zrobiło EBC, ponieważ na zeszłotygodniowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego zostały podniesione o 25 pb (stopa depozytowa wzrośnie do 3,5%), a ruch ten z dużym prawdopodobieństwem zostanie powtórzony również w lipcu. Co więcej, EBC nie ogłosi raczej wprost tego, kiedy można spodziewać się zakończenia restrykcyjnej polityki monetarnej w strefie euro. W efekcie notowania EUR/USD powinny w najbliższym czasie sforsować poziom 1,10, co oznacza, że europejska waluta będzie nadal umacniała się w stosunku do dolara. Z pewnością wpłynie to również na sytuację złotówki, która może w ten sposób zyskiwać względem amerykańskiej waluty. Pozwoli to zrealizować scenariusz, w którym pod koniec obecnego roku dolar będzie kosztował mniej niż 4 złote. Istotne w tym przypadku jest także to, że restrykcyjna polityka EBC nie wpływa negatywnie na sytuację złotego wobec euro. Co więcej, jeżeli jej efektem będzie odbicie gospodarcze w UE to Polska jako jeden z tzw. walutowych satelitów Eurolandu będzie krajem pozytywnie postrzeganym przez inwestorów. Na wartość złotego wpływa bowiem przede wszystkim wysokość stóp procentowych ustalona przez NBP oraz bieżące wydarzenia odnoszące się do polskiej gospodarki.
Decyzja TSUE odnośnie kredytów frankowych
Istotny dla złotówki jest również wyrok TSUE w sprawie kredytów frankowych, zgodnie z którym banki nie mają prawa do ubiegania się o dodatkowe opłaty wynikające z korzystania z pożyczonego kapitału przez klienta. Takie stanowisko stawia banki w naprawdę trudnej sytuacji, co potwierdzają nie tylko wypowiedzi szefa Komisji Nadzoru Finansowego, ale również spadki indeksu giełdowego WIG Banki. Może to skutkować osłabienie złotówki względem euro. Obecnie euro notowane jest bowiem na poziomie 4,46 złotego, jednak w najbliższych dniach kurs może wzrosną do poziomu 4,50 – 4,55. Zdaniem ekspertów pierwsza reakcja na wyrok TSUE będzie dosyć silna, jednak nie należy spodziewać się długotrwałego osłabienia złotego względem europejskiej waluty. Pod koniec miesiąca notowania powinny zatem ustabilizować się na poziomie poniżej 4,50 złotego za jedno euro.
Sytuacja na rynku walutowym odzwierciedla decyzje podejmowane przede wszystkim przez FED oraz EBC. Wpływ na notowania złotego ma również orzecznictwo TSUE w sprawie kredytów frankowych, które jest niezwykle korzystne dla kredytobiorców.
__________________________________
Przedstawione raporty, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu Amronet.pl. Poglądy te nie są rekomendacją ani doradztwem. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.