Blogosfera

Przydatna wiedza na temat walut i biznesu oraz fakty z życia Amronetu.

Powrót do Blogosfery wróć
Komentarz walutowy

Dziś posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Komentarz walutowy.

Nikt się już nie dziwi, że koniecznym jest dostosowanie polityki pieniężnej w Polsce do warunków rynkowych i szalejącej inflacji. Mimo ostrego wzrostu inflacji utrzymywane są prawie zerowe stopy procentowe, a NBP kontynuuje dodruk pieniądza. Słabiejący tylko przyspiesza inflację. Brak reakcji Rady Polityki Pieniężnej osłabił w ostatnim miesiącu bardzo silnie polską walutę. Wraz ze spadkiem kursu jeszcze bardziej rosną ceny importowanej ropy i gazu. Z importu są też głównie kupowane przez nas ubrania i obuwie.

Co z tą inflacją?

Inflacja ma coraz większy apetyt na oszczędności Polaków, a według części ekonomistów może jeszcze wzrosnąć. Po wzroście cen o ok. 4,5% w 2021 r., w 2022 r. możemy być świadkami wzrostu CPI (średniorocznie) o ok. 5%. Ostatnie zwyżki cen surowców energetycznych przełożą się na kolejną falę podwyżek cen administrowanych w 2022 r., a ich skala będzie większa niż w roku bieżącym. Inflacja osiąga wartości niewidziane przez ekonomistów od 20 lat. W sierpniu jej wartość sięgnęła niemal 6 proc., a część ekspertów wieszczy już, że musimy szykować się na 7 proc. A może i więcej. Tymczasem Adam Glapiński, szef Narodowego Banku Polskiego, od tygodni powtarza, że inflację wywołują czynniki, nad którymi NBP nie ma kontroli. Podniesienie stóp procentowych mogłoby nas, zdaniem wielu ekspertów, ochronić przed utratą wartości pieniądza. Co powinien zrobić rząd i NBP? Były premier apeluje: Podnieście stopy. Nadszedł ostateczny czas na podjęcie reakcji na sytuację w Polsce.

„Dalsza zwłoka byłaby sprzeniewierzeniem się podstawowemu celowi banku centralnego. Łamana byłaby zarówno Konstytucja, jak i ustawa o NBP” – napisali w liście otwartym Leszek Balcerowicz, Marek Belka i Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz: Andrzej Bratkowski, Marek Dąbrowski, Jan Czekaj, Dariusz Filar, Bogusław Grabowski, Jerzy Hausner, Marian Noga, Jerzy Pruski, Dariusz Rosati, Andrzej Rzońca, Andrzej Sławiński, Andrzej Wojtyna, Anna Zielińska-Głębocka (byli członkowie Rady Polityki Pieniężnej).

Wypowiedzi prezesa NBP.

Po wtorkowych wypowiedziach prezesa NBP Adama Glapińskiego rynek walutowy załamał się i nie żywi nadziei na podwyżki stóp procentowych.

Dzisiejsze posiedzenie RRP może być najważniejszym w dotychczasowej, dobiegającej już końca, kadencji obecnego składu Rady Polityki Pieniężnej. Oczekiwania i zainteresowanie są potężne, co widać zarówno na rynkach finansowych, jak i komentarzach w internecie. Jak będzie dziś? Eksperci raczej nie spodziewają się przełomowych decyzji, ale na pewno podwyżka jest już bliżej niż dalej.

Przed dzisiejszym posiedzeniem nakreślić można trzy podstawowe scenariusze:

  • RPP nie zmieni stóp procentowych oraz nie zasygnalizuje gotowości do takiego ruchu w listopadzie,
  • RPP nie zmieni stóp procentowych oraz zasygnalizuje gotowość do takiego ruchu w listopadzie, gdy pojawi się kolejna projekcja inflacji (wszystko wskazuje na to, że wyższa od poprzedniej),
  • RPP zmieni stopy procentowe już w październiku, choćby tylko sygnalnie (czyli nieznacznie, np. z 0,1 proc. do 0,25 proc.)

W przeciwieństwie do wielu poprzednich posiedzeń, wśród ekonomistów nie ma obecnie pełnej zgody, co do tego, jak zachowa się RPP.

Tymczasem na rynku walutowym panuje fatalna zniżka polskiej waluty. Złotemu nie służy też sytuacja na parze euro-dolar, gdzie amerykańska waluta osiągnęła najmocniejsze poziomy od lipca 2020 roku. Umacniający się dolar sygnalizuje wzrost zahamowań do ryzyka i wskazuje na repatriację kapitałów do USA, a to zazwyczaj szkodzi złotemu i innym walutom rynków wschodzących. W rezultacie kurs dolara znów przekroczył poziom 4 zł.

Średnie kursy NBP na dzień 06.10.2021 o godzinie 15:00 przedstawiają się następująco: EUR  4,5884 zł, USD  3,9749 zł, GBP  5,3936 zł, CHF 4,2803 zł.

Przedstawione raporty, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu Amronet.pl. Poglądy te nie są rekomendacją ani doradztwem. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.

nowszy wpis starszy wpis