Kurs franka bije rekordy. Komentarz walutowy
Prognozy dla frankowiczów nie wyglądają obiecująco. Frank szwajcarski w czwartek rano 22 września 2022 r. przebił granice 5 zł. Jeszcze o godzinie 9:30 kosztował niemal 5,05 zł, natomiast po decyzji Szwajcarskiego Banku Narodowego spadł poniżej 5 złotych.
Wysoka zmienność na rynku franka szwajcarskiego to pokłosie decyzji Szwajcarskiego Banku Narodowego. Helweci zgodnie z oczekiwaniami podnieśli stopy procentowe o 75 pb., z -0,25% do 0,50%. Oznacza to, że po prawie blisko ośmiu latach kończy się w Szwajcarii okres ujemnych stóp procentowych. Decyzje Szwajcarskiego Banku Narodowego to oczywiście element walki z inflacją. W sierpniu wyniosła ona 3,5 proc. rok do roku i była najwyższa od 1993 r.
Frank szwajcarski to obok dolara, euro, funta i jena jedna z głównych walut wymienialnych na całym świecie. W trakcie zawirowań międzynarodowych i sytuacji kryzysowych, frank szwajcarski traktowany jest jako „bezpieczna przystań” dla inwestorów. Wiadomości z ostatnich godzin nie są dobre zwłaszcza dla osób, które w najbliższym czasie mają w planach wydatki walutowe. Dla spłacających kredyty we frankach szwajcarskich problem jest tym większy, że od kilku miesięcy kurs CHF tylko rośnie.
Wszystko to ma miejsce przy bardzo słabych notowaniach złotego względem euro. O 10:07 kurs EUR/PLN rósł o ponad dwa grosze, osiągając poziom 4,7830 zł.
Ponadto w czwartek nad ranem za dolara musieliśmy płacić już rekordowe 4,87 zł. Jest to najwyższym poziomem w historii. Oznacza to, że amerykańska waluta nie była jeszcze nigdy w relacji do polskiego złotego tak droga jak obecnie.
Średnie kursy NBP na dzień 22.09.2022 o godzinie 11:00 przedstawiają się następująco: kurs euro (EUR) 4,7709 zł, kurs dolara (USD) 4,8288 zł, kurs funta brytyjskiego (GBP) 5,4692 zł, kurs franka szwajcarskiego (CHF) 4,9567 zł.
__________________________________
Przedstawione raporty, poglądy, oceny i wnioski są wyrazem osobistych poglądów autorów i nie mają charakteru rekomendacji autora lub serwisu Amronet.pl. Poglądy te nie są rekomendacją ani doradztwem. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte na podstawie komentarza, raportu lub z wykorzystaniem wniosków w nim zawartych, ponosi inwestor.